Songs of the Sublime

performance for 9 performers, 20 min.
Turner Contemporary, Margate, April 2011
in collaboration with Anna Szwajgier
text: Sepake Angiama, courator of the project
performers: Darren Barker, James Coveney, Miles Dolding, Reid Dudley-Peirson, Katharine Elvin, Jonathan Fisher, Danielle Gilbert, Claire Hazelton, Martin Lind
photo: Dan Bass

 

This musical performance is entirely acoustic, using the actions of the performers to produce sounds. The composition is based on oposing qualities: longing for romanticism and rigid discurs of contemporary art, informal and institutional, energy and structure, emotion and control. The piece is devided in four parts: the wind, the water, the storm and the sand. Each part takes a begining from the casual events in the galery’s life: the visitors conversations, the opening speach, the ringing of the telephone. But this rational actions are soon overtaken by the quiet, but enduring, life ot the architecture itself.

 

Songs of the Sublime

performens na 9 performerów, 20 min.
Turner Contemporary, Margate, kwiecień 2011
we współpracy z Anną Szwajgier
performerzy: Darren Barker, James Coveney, Miles Dolding, Reid Dudley-Peirson, Katharine Elvin, Jonathan Fisher, Danielle Gilbert, Claire Hazelton, Martin Ling
foto: Dan Bass

 

Ten muzyczny performens, w całości akustyczny, oparty jest na dźwiękach wydobywanych poprzez akcje podejmowane przez performerów. Utwór został zamówiony na otwarcie nowego muzeum, poświęconego Wiliamowi Turnerowi oraz Sztuce Współczesnej.
Tłem została więc nowoczesna, otwarta na morze architektura oraz skomplikowana misja instytucji łączącej romantyczną spuściznę ze sztuką aktualną. Kompozycja została oparta na przeciwieństwach: nieformalne i instytucjonalne, energia i struktura, emocje i kontrola, potrzeba romantyzmu i chłodny dyskurs współczesnej sztuki. Utwór podzielony jest na cztery części: wiatr, woda, sztorm i piasek. Każda część bierze początek z codziennego życia galerii: rozmowy zwiedzających, przemówienie kuratorki, telefon na recepcji. Te racjonalne wydarzenia szybko jednak przejmowane są przez ciche ale nieustępliwe życie architektury i przyrody.